:: Inni o mnie...
Pan Arek był dla mnie (w czasach mojej edukacji w szkole
podstawowej nr 3 w Ostropie) wzorem uczciwości i solidności.
On inspirowal nas ideą tworzenia Harcówki i możliwością
kreowania pod wględem plastycznym gabinetów lekcyjnych.
Ufał nam bardzo. Stwarzał warunki, że jako uczniowie mieliśmy
w Jego osobie Kogoś, kto miał autorytet. Dzieki niemu oduczyłem
sie ściągania na klasówkach :-), bo wpajał nam zasadę uczciwości
i pracowitości. Jestem dumny z tego, że stanął na mojej
drodze jako prawdziwy PEDAGOG.
Panie Arku...dziekuję za towarzyszenie mi, młodemu człowiekowi
(w czasach "podstawówki") na drodze odkrywania
uczciwego świata... bo ta wiara została mi do tej pory
/-/ ks. Robert - były uczeń - dzisiaj dyrektor Centrum
Edukacyjnego im. Jana Pawła II
|
Pan
Arkadiusz Ciepliński dał się poznać jako kompetentny
nauczyciel, ale nie tylko. Był zawsze doskonale
przygotowany do zajęć, prowadził je z pasją i zaangażowaniem.
Potrafił zainteresować młodzież wieloma życiowymi
problemami, a zajęcia miały często charakter otwartej
dyskusji i wymiany poglądów. Jednocześnie potrafił
zadbać o dyscyplinę i wzajemny szacunek, co jest
istotne szczególnie w świetle ostatnich, niechlubnych
wydarzeń w polskich szkołach.
Działalność
p. Arkadiusza nie ograniczała się tylko do "programowych"
zajęć - współpracował on z samorządem
szkolnym, był organizatorem wielu imprez integracyjnych,
edukacyjnych i społecznych (organizował m.in. akcję oddawania krwi).
Kilkukrotnie został uhonorowany tytułem "przyjaciel młodzieży" w corocznym konkursie
na najlepszych nauczycieli
naszej szkoły.
Mogę z czystym sumieniem polecić Jego kandydaturę na
radnego. W tym co robi towarzyszy mu pasja i zaangażowanie,
nie pozostaje też obojętny wobec wartości moralnych.
Jestem pewien, że jako radny także nie będzie obojętny
wobec problemów mieszkańców.
/-/ Witold Zabiegała
- były uczeń Liceum Ekonomicznego w Gliwicach,
obecnie pełnomocnik wyborczy Unii Polityki Realnej
w okręgu gliwickim
Przyjaźnimy
się z Arkiem od niemal dwudziestu lat i znamy się
jak "łyse konie". Wspólnie chodziliśmy
po górach i jeździliśmy na obozy wędrowne z młodzieżą.
Arek poważnie traktuje wszystko co robi i jest odpowiedzalny.
Można na nim polegać. Jest ojcem chrzestnym mojej
córki Weroniki.
/-/ Marcin Komander
|
Sumienny, uczciwy, pełen realnych
pomysłów, które konsekwentnie realizuje - z wielu zalet
kolegi Arka wymieniłam te, bo moim zdaniem, one są
najbardziej przydatne w pracy Radnego. Arku, życzę
Ci, byś mógł z nich korzystać również dla dobra Gliwic.
/-/ Elżbieta Radziejewska |
Uczciwy,
pracowity, słowny, rzetelny .. nie, nie, to na
pewno nie są cechy współczesnego polityka, no
może najwyżej radnego. Wszystkie te cechy znam
z autopsji a nie ze słyszenia, jako że Arek był
kilka lat moją "prawą ręką"
/-/
Tomasz Grochowski |
Z Arkiem pracuję
od 8 lat. Uważam, że jest pedagogiem przez duże "P".
To typowy społecznik, który nie myśli o sobie tylko
robi wiele dobrego dla innych. Jest oddany młodzieży.
Potrafi skupić ją wokół siebie i zachęcić do działania.
Ma zawsze wiele ciekawych pomysłów i dużo energii
do ich realizacji. Organizuje świetne akcje ( charytatywne
i nie tylko), które zawsze kończą się powodzeniem.
Jest koleżeński. Chętnie dzieli się swoim bogatym doświadczeniem. Można z nim
porozmawiać na wszystkie tematy. Cieszę się, że na mojej drodze zawodowej spotkałam
taki wzór do naśladowania. Arku trzymaj tak dalej !!!
/-/ Anka Zawierucha
|
Z Arkiem znamy się
od początku naszej drogi zawodowej. Razem pracowaliśmy
w SP nr 3 w Ostropie, a potem w SP nr 1 w Gliwicach,
gdzie był dyrektorem a ja jego zastępcą. Poznałam więc
Arka i jako kolegę z pracy i jako przełożonego.
Gdy wspominam tamte lata mogę powiedzieć, że klimat szkoły tworzył m.in. Arek,
który angażował się emocjonalnie we wszystko co robił. Miał świetny kontakt z
uczniami, dla których miał zawsze czas.
Został dyrektorem szkoły w wieku 28 lat co w tamtych czasach było ewenementem.
Lecz to wyróżnienie nie wpłynęło na jego zachowanie w stosunku do kolegów z pracy.
Dalej był tym samym pogodnym, serdecznym i po prostu dobrym człowiekiem. Jako
przełożony był wymagający, bo sam wymagał wiele od siebie. Pamiętam, że codziennie
znajdował czas, aby przynajmnie na jednej przerwie przyjść do pokoju nauczycielskiego
i porozmawiać z nauczycielami nie jak szef, tylko jak kolega, rówieśnik.
Znam także Arka prywatnie i wiem, że jest odpowiedzialny, pracowity i sumienny
we wszystkich swych poczynaniach zarówno zawodowych jak i prywatnych.
/-/ Ewa Grobelny - Wicedyrektor ZSO nr 1 w Gliwicach
|
Od dziesięciu lat jestem w Gliwicach i uczę również
w ZSO-E , gdzie uczy p. Arkadiusz Ciepliński. Kiedyś,
szukając "mocnego " punktu
w Gronie Pedagogicznym (nie ubliżając nikomu) znalazłem
AUTORYTET - nie wstydzę się tego nazwać tak szczerze, który
(choć młodszy wiekiem), jest inspiracją w moich kontaktach
z młodzieżą. Nie sposób w kilku zdaniach wyrazić głębi
podziwu, jakim Go darzę. Niespożyta energia, niesamowita
prężność, umiejętność nawiązywania kontaktów międzyludzkich,
a zwłaszcza
chęć pomocy, zaangażowanie i troska o wszystko, co ma związek
z życiem zarówno egzystencjalnym, jak i duchowym to są
niewątpliwie stałe cechy charakteru, którymi się wyróżnia.
Nie wstydzi się swojej przynależności do Kościoła i jest
świadomy, co to znaczy być chrześcijaninem. Traktuje zarówno
prawo ludzkie, jak i boskie na "poważnie". WIĘCEJ
TAKICH LUDZI !!!
/-/ Ks. Antoni Drąg TJ - proboszcz parafii Matki Boskiej Kochawińskiej w Gliwicach
|
wszelkie prawa zastrzeżone / projekt i wykonanie: Paweł Ciepliński
|
 |
|